Biblioteka Nauk Umysłu Chrystusa
Droga Mistrzostwa
Poczekaj chwilkę…
Do czytelnika
Drogi czytelniku, zauważysz, że w tej książce nazywam siebie „Marc”.
Przez parę ostatnich lat nazywałem się „Jon Marc”. Moi przyjaciele
nazywają mnie „Jayem” i jest to imię, które wolę, ze względu na jego
prostotę.
Skąd ta zmiana?
Jako dziecko i przez większość mego dorosłego życia nosiłem imię „Marc”.
Jednakże zawsze – nawet w bardzo młodym wieku – odczuwałem, że moje imię
było jakby niewłaściwe i że powinienem się nazywać „Jon”. Ale proszę,
tylko bez „h” w pisowni, nie „John”!
W połowie lat 90, na skutek dogłębnego badania tego, co powszechnie
nazywa się „cieniem”, które to badanie włączało moją intensywną pracę z
uzdrawianiem okresu prenatalnego i narodzin – dodałem do swego imienia
„Jon”. Skutek był natychmiastowy: mocna, głęboka wewnętrzna zmiana;
przesunięcie w głębsze poczucie pełni.
Kiedy powiadomiłem o tym moją matkę, powiedziała mi – po chwili
totalnego zdumienia – że imiona wybrane pierwotnie dla mnie i dla mego
brata bliźniaka brzmiały „Jon” i „Marc”.
Mój brat zmarł trzy dni zanim przez wymuszone okolicznościami cesarskie
cięcie urodziłem się ja. W całym tym zamieszaniu nasze imiona zostały
zamienione; mnie dano na imię „Marc”, a memu bratu – „Martin Jon”.
Wydaje się, że już od czasu życia w łonie matki wiedziałem, jak
powinienem się nazywać!
Jednakże zawsze wydawało mi się właściwe, by w książce pozostawić imię
„Marc”, zwłaszcza, że żadne ze słów wypowiedzianych tutaj przez Jeszuę
nie było ani przeredagowywane, ani w jakikolwiek sposób przeze mnie
zmieniane. To, co czytasz, czytelniku, brzmi dokładnie tak, jak On to do
mnie wówczas powiedział. Chciałem również powiedzieć, zwłaszcza ze
względu na czytelników pierwszego wydania, że obecne wydanie zostało
poszerzone i ujawnia dodatkowe doświadczenia z czasu tych pierwszych
paru lat z Jeszuą. Pierwotnie publikacja dużej ilości materiału została
wstrzymana na prośbę Jeszuy. To, co teraz zostało dodane, znalazło się
tutaj również za Jego radą. Mogę tylko założyć, że przyszedł na to
właściwy czas.
Jayem