Nauki Umysłu Chrystusa

Biblioteka Nauk Umysłu Chrystusa
Droga Mistrzostwa

Poczekaj chwilkę…

Wstęp

Książka, którą trzymasz w dłoniach, jest zapisem przekazów danych przez Jeszuę podczas publicznych spotkań we wczesnych latach mojej pracy z Nim. Nauki te to obszerny zbiór mądrości Jeszuy, istotna część Ścieżki Drogi Mistrzostwa, i teraz są one po raz pierwszy dostępne w formie książki.

Tak jak opowiadałem w Listach Jeszuy, po moim pierwszym osobistym połączeniu z Jeszuą, dla mnie jako ucznia nastąpił nowy okres pracy z Nim, który przyjął bardziej publiczną formę.

Od roku 1988 aż do czasu, gdy Jeszua rozpoczął przekazywanie trzyletniego kursu Drogi Mistrzostwa: Trylogii Chrystusowego Umysłu w roku 1994, prosił On, bym pozostał Mu oddany, co włączało przyjęcie przeze mnie tej nieco bardziej publicznej roli służenia jako kanał przekazów Jeszuy dla grup. Było to dla mnie początkowo bardzo niekomfortowe!

Niemniej jednak, gdy wieść o owych spotkaniach się rozniosła, w moim domu w Tacomie w stanie Waszyngton zaczęły gromadzić się coraz większe grupy, pojawiały się też zaproszenia do podróży w coraz dalsze miejsca. Wszystko to wymagało ode mnie coraz większego poddawania się procesowi, którego w ogóle nie rozumiałem!

Wszystko zaczęło się od pierwszego spotkania grupowego, podczas którego Jeszua wyniósł mnie z mego ciała (lub też z tego, co nauczyłem się postrzegać jako „ciało”), a następnie sam w nie wszedł, by komunikować się z obecnymi na spotkaniu słuchaczami.

Określam ten etap jako początek fazy służenia, jako kanał przekazów w mej pracy z Nim, choć dla czytelnika ważne jest, co rozumiemy pod tym pojęciem. Oto, co zwykle się działo: zamykałem oczy i odmawiałem krótką modlitwę, którą podał mi Jeszua, a następnie czułem, jak zanurzam się w głęboką medytacyjną przestrzeń. Następnie rozpoczynały się i wzmagały dziwne wibracje, i przenoszono mnie ponad moje ciało – widziałem je poniżej, podobnie jak zgromadzoną wokół grupę słuchaczy oraz otaczający ją krąg istot światła.

Doświadczenie to nabierało tempa, a ja doświadczałem gwałtownego ruchu poprzez wielokolorowe światło. Widziałem grupę słuchaczy, potem dom, w którym się znajdowała, a później dalej i szerzej – wszystko się zmniejszało i ukazywało jakby przez teleskop – aż do chwili, gdy widziałem samą planetę Ziemię, a następnie nagle znikał nawet fizyczny wszechświat, podczas gdy wzmagało się pulsowanie i wibrowanie kolorowego światła!

Wtedy wszystko się zatrzymywało, a ja stawałem się świadomy tego, że teraz jestem z Jeszuą w polu Światła, gdzie mnie nauczał. A jednak gdy to wszystko się działo, równocześnie przemieszczał się do mego ciała i poprzez „moje ciało” nauczał zebraną grupę!

W którymś momencie Jeszua mówił mi: „Teraz skończyliśmy”. Zaczynałem odczuwać pewien rodzaj wibracyjnej zmiany i następowało odwrócenie poprzedniej podróży, dopóki nie przybliżyłem się do Ziemi i nie wylądowałem – często w swego rodzaju szoku – w ciele. Często nawet 30 minut zajmowało mi dojście do stanu, w którym byłbym w stanie poruszyć palcem lub wydać dźwięk, powoli przystosowując się do ciała.

Następnie byłem tak naładowany energią, że często pozostawałem na nogach przez wiele godzin – będąc jednak w zmienionym stanie świadomości. Wszystko migotało w świetle i często widziałem, że budynki, drzewa, słupy telefoniczne czy inne obiekty były przezroczyste. Mogłem patrzeć przez nie na wylot.

Pewnego dnia byłem bardzo chory, miałem gorączkę i zapalenie gardła, i byłem „pewien”, że wieczorne spotkanie powinno zostać odwołane. Jeszua zapewnił mnie, że nie będzie żadnego problemu i – ku zaskoczeniu wszystkich – gdy ja „odszedłem”, a On przybył, jak powiedziano mi potem – nagle nie było ani śladu mojej choroby!

Zaprawdę, po powrocie doświadczyłem ciała promieniejącego jasnością i doskonałym zdrowiem, by potem stopniowo odczuwać, jak jego stan się pogarsza, gdy powraca zapalenie gardła. Gdy zapytałem Jeszuę, co się stało, odpowiedział:

Myślę, że jest to bardzo dobre pytanie, abyś je sam rozważył. Dlaczego powróciło to, co nazywasz „chorobą”?

To rodzaj pytania zadanego przez Niego z miłością, choć oczywiste jest, że kierował On tu mą uwagę ku kontrastowi: po cóż ktoś miałby używać ciała do czegoś takiego, jak choroba, której – najwyraźniej – On sam nie używał, korzystając z mego ciała!

Transkrypty spotkań ukazujące się pod tytułem: Miłość uzdrawia wszystko. Wczesne lata Drogi Mistrzostwa, oryginalnie nagrane na żywo, ujmują to, czego Jeszua nauczał nas wszystkich podczas tych pięknych zgromadzeń [polskie wydanie zawiera mniej więcej połowę tamtych tekstów - przyp. tłum.]. Ich mądrość, przewodnictwo i błyskotliwość są zadziwiające. Na kartach tej książki, drogi czytelniku, zawarte jest wiele: pomoże ci to wzrastać w rozumieniu, wesprze cię w uzdrowieniu i doświadczeniu głębszego pokoju, i dużo więcej!

Prawdopodobnie chciałbyś wiedzieć jeszcze o jednym. Jeszua powiedział mi, że podczas gdy ta mistyczna alchemia, przez którą przechodziłem, była częścią mej nauki, była to również okazja dla Niego, by nauczyć się, jak aklimatyzować się do „mego” ciała, jak również, w jaki sposób zlewać się z „umysłem mózgu” i uczyć się używać jego struktury językowej.

Zaprawdę w pierwszych fazach tego okresu Jeszua często komunikował się powolnym, monotonnym głosem, bez żadnego ruchu ciała. Stopniowo, z czasem mógł On nim poruszać i zdawał się dobrze bawić, używając moich amerykańskich idiomów, do których zyskiwał dostęp w tym procesie!

Nasze interakcje były różnorodne i zabawne. Często odczuwałem Jego obecność, gdy na przykład oglądałem telewizję. Czasem komentował On programy telewizyjne, a nawet reklamy. Powiedział, że uczył się o moim świecie poprzez część mej duszy skupionej na ciele i operującej za pośrednictwem ciała, tej drobnej rzeczy, którą nadal omyłkowo uznawałem za „siebie”.

Wczesne lata pełne są odwiecznej wiedzy, bezczasowej Miłości, a nawet przepowiedni. W tym wstępie do zadziwiającego skarbu, jakim są owe materiały od Jeszuy, życzę ci, byś radował się klejnotami, które podarował On nam wszystkim!

Błogosławieństwa,

Jayem
styczeń 2019 r.



Wybierz odbiorców z listy rozwijalnej i/lub wprowadź adresy email w poniższym polu.